WIETNAM
Tarasy ryżowe
![](wietnam/zdjecia/tarasy_ryzowe.jpg)
Kobiety z plemienia Dao
![](wietnam/zdjecia/plemie_Dao.jpg)
Góry
![](wietnam/zdjecia/gory.jpg)
Pola ryżowe
![](wietnam/zdjecia/widok_Smoczej_Szczeki.jpg)
Opiekowanie się rodzeństwem
![](wietnam/zdjecia/rodzenstwo.jpg)
Ołtarz w pagodzie - nowoczesny
![](wietnam/zdjecia/oltarz_w_pagodzie.jpg)
Srebrny Wodospad
![](wietnam/zdjecia/Srebrny_Wodospad.jpg)
Sajgonki
![](wietnam/zdjecia/sajgonki.jpg)
Hue - Pagoda Thien Mu
![](wietnam/zdjecia/Hue_Pagoda_Thien_Mu.jpg)
Grobowiec Minh Manga
![](wietnam/zdjecia/Grobowiec_Minh_Manga.jpg)
Kwiatuszek w Garden House
![](wietnam/zdjecia/Garden_House.jpg)
Nha Trang - stopy leżącego Buddy
![](wietnam/zdjecia/stopy_lezacego _Buddy.jpg)
Nha Trang - dostawa lodu
![](wietnam/zdjecia/Nha_Trang_dostawa_lodu.jpg)
My Son - jedna ze świątyń
![](wietnam/zdjecia/My_Son_swiatynia_Chamow.jpg)
Widoki z pociągu Da Nang - Hue
![](wietnam/zdjecia/pociagu_Da_Nang_Hue.jpg)
Świątynia Cao Dai
![](wietnam/zdjecia/Swiatynia_Cao_Dai.jpg)
Kaodaiści podczas nabożeństwa
![](wietnam/zdjecia/Kaodaisci.JPG)
Dragon Fruit i bananki
![](wietnam/zdjecia/Dragon_Fruit_bananki.JPG)
Fryzjer uliczny
![](wietnam/zdjecia/fryzjer_uliczny.jpg)
Przenośna kuchnia
![](wietnam/zdjecia/przenosna_kuchnia.JPG)
Myjnia
![](wietnam/zdjecia/myjnia.JPG)
Ruch nocny (ok. 20)
![](wietnam/zdjecia/ruch_nocny.JPG)
HaNoi - Ratusz
![](wietnam/zdjecia/Ha_noi_ratusz.JPG)
HaNoi - Most na jeziorze Hoan Kiem
![](wietnam/zdjecia/Ha_Noi_most.jpg)
Ha Noi - Van Mieu
![](wietnam/zdjecia/Ha_Noi_Van_Mieu.jpg)
Zdjęcia: Marcin i Natalia Rościszewscy, sierpień 2009
|
|
WIETNAMSKIE KSIĄŻKI
![](../biuletyny/k33a.jpg)
![](../biuletyny/k33.jpg) |
Parę lat temu otrzymałam pierwszą książkę w języku wietnamskim. Nie znam tego języka, więc z całej książki potrafię przeczytać tylko fragment tytułu, czyli origami. Po zawartości książki można domyślić się części drugiej tytułu: dinozaury i smoki. Książka z wierzchu wygląda bardzo ciekawie, ładna kolorowa okładka ze zdjęciami modeli i rysunkami dinozaurów, niestety modeli z przedniej okładki nie ma w środku. Wnętrze książki bardzo mnie zaskoczyło. Papier bardzo słaby, jakby gazetowy i cały druk w kolorze niebieskim, również słabej jakości. Książka składa się z trzech części. Do dnia dzisiejszego nie rozumiem na jakiej zasadzie modele zostały podzielone. Wygląda to jakby połączono ze sobą trzy różne książki. Na początku każdej części przedstawiono użyte symbole i wyjasniono podstawowe bazy. Diagramy dobrze rozrysowane, jednakże przez słabą jakość druku mało czytelne. Część z nich wygląda, jakby pokolorowano je kredką świecową. Rozrysowano 55 modeli o różnym stopniu trudności, większość to modele klasyczne oraz kilka modeli złożonych z dwóch kartek. Znaczna przewaga modeli to dinozaury, jest też kilka smoków i gozilla.
Książka mimo dziwnej grafiki i słabej jakości druku jest interesująca. Przedstawione w niej modele są ciekawe i mocno przypominają swoje pierwowzory. Książka ta właśnie ze względu na zaprezentowane modele jest warta polecenia.
|
![](wietnam/3.jpg)
![](wietnam/4.jpg)
A tu kilka prostych modeli, które z tej książki poskładałam:
![](wietnam/dino_03.jpg)
![](wietnam/dino_02.jpg)
We wrześniu otrzymałam kolejne pięć książek. Zastanawiałam się, czy przez te kilka lat coś się zmieniło w wydawaniu książek do origami w Wietnamie. Okładki ładne, kolorowe. Dwie z nich o ciekawej fakturze. Papier lepszy niż w mojej pierwszej książce, jednakże nadal dosyć słaby. Wszystkie formatu A5, czyli dobrze układa się je na półce.
Pierwsza z nich "Origami ..." Roberta Harbina. Okładka ciekawa. Z przodu kolorowy diagram, a w tle dinozaury, chociaż wewnątrz nie ma ani jednego.
![](wietnam/okladka4.jpg)
Książka to dokładny przedruk "Origami step by step" tegoż autora. Oprócz zmiany języka w podpisach pod rysunkami, to nie zmieniono zupełnie nic. Dokładnie ten sam układ rysunków, nawet drobne błędy identyczne, jak w oryginale. Coś co mnie bardzo zaskoczyło: wycięto przy nazwach modeli ich autorów. Niestety składający nie będą mieli pojęcia, czyje dzieło wykonują. Wszystkie te błędy w książce są zrekompensowane ciekawymi modelami. Od kilku bardzo prostych, przez modele dla średniozaawansowanych, aż po kilka modeli trudnych. Każdy znajdzie w książce coś dla siebie. Tu rysunki kilku z nich:
![](wietnam/modele.jpg)
O kolejnych dwóch książkach nie mam zbyt dobrego zdania. W serii są trzy książki, z których dwie już są moją własnością. Poniżej ich okładki:
![](wietnam/okladka3.jpg)
Niestety książki to dokładne przedruki znalezionych w internecie diagramów. Każdy diagram rozrysowany jest w innym stylu, różne rymbole są użyte, inne grubości lini, różne rodzaje wypełnień. Nikt nie pofatygował się, żeby ujednolicić diagramy. Jakoś druku też jest słaba, nawet diagramy znalezione w internecie po wydrukowaniu wyglądają lepiej. Oczywiście zmieniono język na wietnamski. I niestety w kolejnej książce wycięto autorów modeli. Kolejnym minusem jest to, że modeli z okładek nie ma opisanych w książkach. Teraz zalety (na szczęście istnieją). W pierwszej książce są modele bardzo proste i dość proste, o zróżnicowanej tematyce: kwiaty, zwierzątka, przedmioty i bajkowe stworzenia. W drugiej części, również o zróżnicowanej tematyce, są modele średnio trudne i trudniejsze. Mogę tylko przypuszczać, że w trzeciej części znajdują się modele trudne (nie spodziewam się Rhu Zina, czy Ancient Dragona, choć są na okładce). Ostatnią zaletą jest to, że nie trzeba drukować znalezionych diagramów z internetu, bo są ładnie poukładane w książce.
Ostatnie dwie książki, które dostałam w tym roku to dwuczęściowa seria dla maluchów. Okładki bardzo ładne, sugerujące bardzo proste modele. Faktura okładki też dosyć ciekawa, coś na styl papieru wizytówkowego w delikatną kratkę.
![](wietnam/okladka5.jpg)
Wnętrze książki kolorowe, chociaż nie tak, jakbyśmy się spodziewali. Każda strona (model) jest w innym kolorze. Jasne tło kolorowe i w tym samym kolorze ciemniejszym druk, np. jasnozielone tło i ciemnozielony nadruk.
Na każdej stronie rysunek, potem prosty diagram, a na koniec wygląd ostateczny figurki. Diagramy bardzo czytelne, podzielone tematycznie na rozdziały. Sporadycznie używane są nożyczki, a czasem model końcowy zostaje pomalowany, by bardziej sugerować, co zostało złożone. W pierwszej części modele bardzo proste, a w drugiej proste. Wszystkie nadają się do poskładania przez małe dzieci. O tych książkach nie mogę napisać złego słowa, widzę same pozytywy: ładna okładka, ciekawe wnętrze i czytelne diagramy. Dokładnie taka, książka, którą można polecić dziecku. Szkoda tylko, że w Polsce takiej nie wydano.
Podsumowując:
Negatywy książek: przedruki diagramów, nie podawanie autorów modeli i słaba jakość papieru.
Pozytywy: ciekawe modele, zróżnicowana trudność.
Cieszę się z każdej książki do origami, którą dostaję. Zapewne większość z modeli nigdy nie złożę, ale kto wie: może moje dzieci kiedyś ... Z dobrej książki można się wiele nauczyć, ze złej również. Na pewno tego, aby wydając własną książkę nie popełnić tylu błędów.
Tekst: Halina Rościszewska-Narloch, październik 2009
|